Największymi atrakcjami drugiego dnia Warsaw Challenge 2010 były występy półfinałowe i finałowe breakdance, koncert ZIP Skład, ale przede wszystkim koncert Rahzel przy akompaniamencie decków DJ JS-1. 09.05.2010
Najlepsze ekipy breakdance z walki na walkę prezentowały coraz bardziej niesamowite numery. I tak w niedzielę na pewno najciekawiej zapowiadały się walki półfinałowe i finałowe. Fot. Piotr Galas
Breakdance to nie tylko pokazy solowe kolejnych zawodników z poszczególnych ekip, ale również numery wykonywane zespołowo. Im bardziej zgrany i doświadczony skład, tym bardziej wyczyniają wykręcone rzeczy. Fot. Piotr Galas
W ramach przerywnika muzycznego na scenie pojawił się, reaktywowany po długiej przerwie, ZIP Skład. Na zdjęciu Pono. Fot. Piotr Galas
ZIP Skład to grupa powstała w 1997 roku w Warszawie z inicjatywy członków grup m. in.Fundacja 1 tj. Jędker, Felipe, Mieron, Dj TJ; TPWC (Trzecie Pokolenie Warszawskiej Colendy) tj. Pono i Sokół przy współpracy z zespołem ko1fu. Fot. Piotr Galas
Zagrany został również jeden kawałek z nowej płyty Jurasa, która już dziś ma być dostępna w sklepach. Fot. Piotr Galas
Walki finałowe w breakdance wszystkim poprzewracały w głowach. Fot. Piotr Galas
Miejsce 3 zajeli TOP9 (Rosja), zeszłoroczny triumfator - Killafornia (USA) - zajęli lokatę drugą, a zwyciężył Squadron (USA). Fot. Piotr Galas
Później nastał już czas finałowego koncertu, na który w tym roku ściągnięto świetnego amerykańskiego rapera i beatboxera - Rahzela. Fot. Piotr Galas
Nie obyło się bez akcentów związanych z Wu-Tang Clan. Fot. Piotr Galas
Rahzel wspólnie z DJ JS-1 dali konkretny popis swoich umiejętności. Jeśli organizatorzy utrzymają poziom i tempo rozwoju imprezy, to koniecznie trzeba się na niej pojawić w przyszłym roku. Fot. Piotr Galas
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie zdjęć lub ich fragmentów bez zgody autora zdjęć jest zabronione.
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Jednolity tekst: Dz.U. 2003 nr 166 poz. 1610;
All rights reserved.