Za nami pierwszy dzień Extrememoto 2010. 26 czerwca rozpoczęła się już 5. edycja tej imprezy. Można ją określić świętem motocyklistów, gdyż stara się przybliżyć praktycznie każdą z dyscyplin sportów związanych z motocyklami. Poniżej fotorelacja. 26.06.2010
W tłumie odwiedzających zawsze można znaleźć piękne i tajemnicze białogłowy. Fot. Piotr Galas
Pogoda pierwszego dnia imprezy dopisała i w przeciwieństwie do zeszłego roku można było się kąpać, ale w promieniach słońca. Fot. Piotr Galas
Jedną z dyscyplin, w których przyszło się zmierzyć zawodnikom tegorocznej edycji imprezy, było Supermoto. Fot. Piotr Galas
Można było rzucić okiem na trofea dla stunterów. Fot. Piotr Galas
Eliminacje Supermoto zostały rozdzielone na serię wyścigów dla profesjonalistów i serię dla niższych kategorii sportowych. Fot. Piotr Galas
Fot. Piotr Galas
Niektórzy ze startu ruszali w dość efektowny sposób. Fot. Piotr Galas
Fot. Piotr Galas
Fot. Piotr Galas
Fot. Piotr Galas
Po Supermoto przyszła pora na pokazy stuntu. Na pierwszy ogień poszedł mały Piotruś - przyszłość polskich pokazów wyczynowej jazdy na motorze. Fot. Piotr Galas
Starsi nie byli gorsi i uczyli Piotrusia, co trzeba umieć zrobić, żeby móc wygrywać. Fot. Piotr Galas
Tricków nie brakowało i każdy z zawodników pokazywał coś unikalnego. Fot. Piotr Galas
Jest to niezwykle wymagająca dyscyplina, w której bardzo ważne jest pełne skupienie, co zresztą widać na tym zdjęciu. Fot. Piotr Galas
Fot. Piotr Galas
Fot. Piotr Galas
Niemal rytuał na koniec każdego z pokazów - palenie gumy. Zainteresowanych tematem pokazów motocyklowych zapraszamy jeszcze w niedzielę, czyli drugi dzień imprezy. Fot. Piotr Galas
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie zdjęć lub ich fragmentów bez zgody autora zdjęć jest zabronione.
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Jednolity tekst: Dz.U. 2003 nr 166 poz. 1610;
All rights reserved.